Bramy strachu: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | [[Plik:bramy strachu.jpg|thumb]] | + | [[Plik:bramy strachu.jpg|thumb| 1996 Wydanie 1]] |
+ | [[Plik:Emma Popik - Bramy strachu - Saga.jpg|thumb| 2020 Wydanie 2]] | ||
+ | '''Bramy strachu''' - książka zawiera dwa opowiadania: tytułowe i drugie '''Schizis - teoria światów nierealnych''', które mówi o wzajemnych zależnościach między rzeczywistością realną a rzeczywistością gier komputerowych. Pokazuję, jak wzajemnie na siebie wpływają. Być może na takiej zasadzie funkcjonuje cała dostępna nam rzeczywistość. Myśląc, możemy spowodować zmiany w rzeczywistości i na odwrót: świat realny formuje nasze myślenie. Fizycy nazywają to zjawisko nielokalnością. | ||
− | + | Pomysł opowiadania przyszedł mi do głowy, kiedy przebywałam w Londynie, chyba w roku 1990. Pamiętam, że jechałam autobusem i oglądałam wystawę kostiumów teatralnych do wypożyczenia. Tytuł pojawił się w zupełnie innych okolicznościach. Byłam na konferencji naukowej na Uniwersytecie Gdańskim i pewna pani doktor, moja znajoma, wciąż powtarzała frazę "teoria światów nierealnych". Pisałam wtedy to opowiadanie i stwierdziłam, że tytuł pasuje do treści. Schizis to rozszczepienie; akurat oddaje to rozdzielenie obu rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z chorobą psychiczną. | |
− | |||
− | + | Akcja opowiadania toczy się w Mieście - był to wtedy mój dość częsty motywem. Nie wiemy, jakie tu jest, ale trudno jest się do niego dostać: przejścia przez bramy pilnują strażnicy. I ponieważ nie chcą wpuścić przybysza, on rzuca im szokujący argument: zgadza się umrzeć. Zostaje więc wpuszczony i dopiero wtedy poznajemy miasto. Dzieje się to poprzez trudne sprawy jego mieszkańców. Ciekawe, czy zostaną rozwiązane i czy ów tajemniczy przybysz ma coś wspólnego z możliwością znalezienia wyjścia z kłopotów? Dziwne jest jednak, że on w ogóle nie usiłuje wpłynąć na ludzi: niczego im nie perswaduje, nie daje rad, nie przemawia do rozsądku. Po prostu jest obok, siedzi w barze i gdzieś spogląda, a człowiek nagle znajduje właściwe rozwiązanie swojego życiowego problemu. Może tak właśnie jest, wystarczy sama jego obecność i wszystko ulega załagodzeniu, zasklepieniu, a ludzkie ścieżki są wyprostowane? | |
− | + | Czy zostanie na zawsze w Mieście, by uratować wszystkich mieszkańców? Nie było potrzeby, by umierał za nich, bo zdarzył się pewien wypadek i ludzi przestało interesować przedstawienie z jego śmiercią. | |
− | + | [[Plik:PDF.jpg]] | |
− | [[ | + | * Pobierz wersję demo [[Plik:Emma_Popik_-_Bramy_strachu_-_demo.pdf]] |
+ | * Wyszukaj i kup [https://www.ceneo.pl/Ksiegarnia;szukaj-bramy+strachu+emma+popik na ceneo.pl] |
Aktualna wersja na dzień 21:37, 10 lip 2022
Bramy strachu - książka zawiera dwa opowiadania: tytułowe i drugie Schizis - teoria światów nierealnych, które mówi o wzajemnych zależnościach między rzeczywistością realną a rzeczywistością gier komputerowych. Pokazuję, jak wzajemnie na siebie wpływają. Być może na takiej zasadzie funkcjonuje cała dostępna nam rzeczywistość. Myśląc, możemy spowodować zmiany w rzeczywistości i na odwrót: świat realny formuje nasze myślenie. Fizycy nazywają to zjawisko nielokalnością.
Pomysł opowiadania przyszedł mi do głowy, kiedy przebywałam w Londynie, chyba w roku 1990. Pamiętam, że jechałam autobusem i oglądałam wystawę kostiumów teatralnych do wypożyczenia. Tytuł pojawił się w zupełnie innych okolicznościach. Byłam na konferencji naukowej na Uniwersytecie Gdańskim i pewna pani doktor, moja znajoma, wciąż powtarzała frazę "teoria światów nierealnych". Pisałam wtedy to opowiadanie i stwierdziłam, że tytuł pasuje do treści. Schizis to rozszczepienie; akurat oddaje to rozdzielenie obu rzeczywistości i nie ma nic wspólnego z chorobą psychiczną.
Akcja opowiadania toczy się w Mieście - był to wtedy mój dość częsty motywem. Nie wiemy, jakie tu jest, ale trudno jest się do niego dostać: przejścia przez bramy pilnują strażnicy. I ponieważ nie chcą wpuścić przybysza, on rzuca im szokujący argument: zgadza się umrzeć. Zostaje więc wpuszczony i dopiero wtedy poznajemy miasto. Dzieje się to poprzez trudne sprawy jego mieszkańców. Ciekawe, czy zostaną rozwiązane i czy ów tajemniczy przybysz ma coś wspólnego z możliwością znalezienia wyjścia z kłopotów? Dziwne jest jednak, że on w ogóle nie usiłuje wpłynąć na ludzi: niczego im nie perswaduje, nie daje rad, nie przemawia do rozsądku. Po prostu jest obok, siedzi w barze i gdzieś spogląda, a człowiek nagle znajduje właściwe rozwiązanie swojego życiowego problemu. Może tak właśnie jest, wystarczy sama jego obecność i wszystko ulega załagodzeniu, zasklepieniu, a ludzkie ścieżki są wyprostowane?
Czy zostanie na zawsze w Mieście, by uratować wszystkich mieszkańców? Nie było potrzeby, by umierał za nich, bo zdarzył się pewien wypadek i ludzi przestało interesować przedstawienie z jego śmiercią.
- Pobierz wersję demo Plik:Emma Popik - Bramy strachu - demo.pdf
- Wyszukaj i kup na ceneo.pl