Genetyka bogów
Książka jeszcze nie została wydana - trwają ostatnie prace redakcyjne. Ukaże się na półkach księgarskich w maju. Zostanie wydrukowana przez wydawnictwo Akia w serii czarnych książek, z cyklu "Świat tajemnic". Okładkę można zobaczyć już teraz. Prace nad książką trwały od końca roku 97, plik DOC w tej chwili zajmuje 502 KB, po dużych cięciach. Całkiem niedawno objętość pliku przekraczała 900 KB, stwierdziłam, że zostawię trochę na następną książkę z tego gatunku - fikcji naukowej. Kliknij na zdjęcie aby przeczytać wprowadzenie oraz jeden z rozdziałów książki.

Tylko Ziemia
ksiażka SF wydana przez wydawnictwo ISKRY w 1986. Jest to tom 13 opowiadań - 143 strony. Złożyłam do druku tę książkę w roku 80. Niestety z powodu wielu trudności nie mających nic wspólnego ze mną, lecz wynikających z normalnej procedury wydawniczej, książka ukazała się po sześciu latach. O ile tekst książki się nie zmieniał przez ten bardzo długi okres czasu, mój styl pisarski dynamicznie się rozwijał. Następne moje opowiadania nie są takie mroczne co do atmosfery jak te zamieszczone w książce. W chwili pisania tekstu jest zeskanowany Mistrz. Inne opowiadania zawarte w książce to: Aż sie staniemy jako bogowie..., Maszyna, Nadejście Fortynbrasa, Myto, Telerodzinka, Dzień jak codzień, Krzak ciernisty, Lekcja wychowania obywatelskiego, Heretyk, SOS, Szaman, Dziedzina. Wiele z opowiadań doczekały sie re-druków w czasopismach - patrz inne strony.

Bramy strachu
książka SF-TECH wydana przez wydawnictwo AKIA w 1995 roku. Składa się z 2 opowiadań 161s. Pierwsze to opowiadanie tytułowe, drugie pt. "Schizis - teoria światów nierealnych". Jeżeli jesteś młodym czytelnikiem, zacznij czytanie książki od drugiego opowiadania, które jest łatwiejsze w odbiorze, zawiera elemnty techniki komputerowej i sceny wirtualnej rzeczywistości. Pierwsze opowiadanie kreuje nam świat końca tysiąclecia, przełnionego techniką, do którego przybywa Obcy. Jeżeli się przyjrzysz okładce, zobaczysz tam właśnie sylwetkę narysowaną przez grafika z wydawnictwa AKIA, sylwetke tytułowego obcego. Kliknij, aby przeczytać skan recenzję zamieszczoną na ostatniej stronie okładki. W grudniowym numerze Nowej Fantastyki z 95 r. znajduje się omówienie "Bram". Książka zaczyna się tak.

Raport
Iskry 1988, posiada 188 s., jest to powieść socjologizujaco - krymianlna w 8 rozdziałach. Została złożona do druku jeszcze przed książką Tylko Ziemia, a została wydrukowana jak widać wyżej dwa lata póżniej z tych samych przyczyn technicznych. Domyślam się że na okładce jest narysowana "przewrócona" kobieta. Czy autor okładki zamierzał w taki sposób pokazać, że książka jest powieścią z wątkiem kryminalnym?

Wrzące powietrze
tom wierszy wydany przez Wydawnictwo Gdańskie, 56 s. W wierszach tych jest Miasto - mit, tu i nigdzie, centrum świata idące przez wszystkich ludzi. Tak zaczyna się notatka zamieszczona na ostatniej stronie okładki. Kliknij aby zoaczyć całość. Aktualnie jest zeskanowany wiersz pt. Litania do Maszyn.

Mistrz
Fantastyka 3(6) / 83 - W numerze zamieszczono moje opowiadanie pt. "Mistrz" z książki pt. "Tylko Ziemia". Proszę się nie dziwić, że opowiadanie jest podpisane Emma Popiss. Jest to pewna próba zmiany nazwiska na bardziej korzystne (popisowe).

Szaman
Fantastyka 5 (32)/85. Już nas nie ma, pozostały tylko inteligentne maszyny z czerwonym guzkiem opatrzonym napisem "Ingition". Szaman modli się do światła, tak postrzegając technikę. Czy to jest cywilizacja przeszłości, ta, która pozostała po nas, czy może my jesteśmy resztkami przeszłego Wszechświata a nasze wierzenia mają podobne pochodzenie?

Na zawsze piękni i młodzi
Fantastyka 6(81)/89. Opowiedziano mi historię z ulicy. Do grupy mężczyzn podszedł ktoś proponując pomoc finansową oraz darmowe badania krwi. Krew okazała się dobra, toteż nieznajomy zaproponował kupno nerki. Uważam, że biedni ludzie będą służyć jako dostawcy części zamiennych dla tych, którzy zapłacą. Powstanie sieć pośredników i niezły biznes. Rozwijam ten temat w powieści "Cyklop", którą kiedyś przygotuję do wydania.

Terminal
Fantastyka 12(111)/91. Siedziałam na lotnisku, patrząc na góry wyzłocone liśćmi jesieni. Dygotały samoloty kucając do startu, odzywały się głośniki gadając ze sobą, pracowicie dreptały usłużne maszyny, ich tajemnicze życie toczyło się poza mną, osobne od mojego. Napisałam opowiadanie mówiące o duszy i uczuciach maszyn, skłonnych do buntu, ale tylko w ramach programu, który to przewidział. Kto napisał program dla mojej psychiki, czy zachwycam się złotymi górami zgodnie z parametrami programu, realizując program jak wszyscy ludzie? Czy jest to program napisany przez Naturę, czy przez Boga? A jeśli przez kogoś innego?

Zezwolenie
Fantastyka 5(128)/93. Mężczyźni owładnięci posłannictwem dążą poprzez Ziemię dokonując destrukcji i jednocześnie tworząc nową jakość. Tak postrzegam mężczyzn, są twórcami. Destrukcja jest procesem koniecznym. Bóg dał im na to zezwolenie. Tak sądzą.

Jądro wieczności
Fantastyka 2(173)/97. Podobny problem rozwijam w tym opowiadaniu, które tak wzburzyło chłopców, nie mężczyzn, oczywiście. Mężczyźni produkują materię, przyrasta na skutek ich pracy i siły, jest sucha, gorąca i pozytywna. Kobiety nadają jej wartość, sens i głębię. Ich element jest negatywny i wilgotny. Te dwa elementy zostały w opisanej rzeczywistości oddzielone, toteż materia, czyli cywilizacja jest martwa i nie postrzegana przez istoty duchowe, które przybyły na planetę w poszukiwaniu inteligencji. To opowiadanie o pozytywnym wydźwięku, ukazującym konieczność współpracy obu elementów zostało odebrane jako historia o niszczycielskim seksie w wykonaniu kobiet. Chłopcy, nie mężczyźni, zobaczyli swoje lęki i protestowali energicznie.

Wrzuć 5 centów
Autograf nr 1 (41) Styczeń-Luty 1998, zamieściło opowiadanie pt. "Wrzuć 5 centów". Opowiadanie jest o puszkiwaniu nieistniejącej Ziemi, a właściwie o poszukiwaniu tożsamości człowieka. Istoty podejrzewają, że istniała cywilizacja i kultura, mając w swej pamięci strzępy obyczajów, opinii, poglądów, nic pewnego. Czy jesteśmy pewni, że to nie my jesteśmy istotami, w których kołacze się szczątkowa pamięć po innych światach, w których żyliśmy jako ktoś zupełnie inny. Czy wszystko zaczyna się od nas?

Co większe muchy
wydana przez Oficynę Wydawniczą Reporter w 1992 r. - 552s. Jest to zbiór 25 opowiadań najlepszych, jakie ukazały się na łamach miesięcznika Fantastyka i Nowa Fantastyka. Zamieszczono tam opowiadanie pt. Mistrz, które zostało wydrukowane pierwotnie w książce pt. Tylko Ziemia, a także zamieszczone Fantastyce. Decyzję o zamieszczeniu opowiadania, podjął Maciej Parowski, który tak pisze we wstępie "(...)Wybrałem opowiadania w moim pojęciu najlepsze, bądź najbardziej charakterystyczne na zasadzie ''jeden autor - jeden tekst'' (...), przyjmując dodatkowo, że nie powtórzę w tej książce opowiadań z przygotowanych wcześniej przeze mnie antologii. ". Jeżeli chcesz przeczytać całość wstępu lub obejrzeć rysunek do opowiadania to kliknij.

Enklawa
Fenix - Magazyn Literacki nr 3 (19) 1993 r. wydane przez Prószyński i S-ka. To samo opowiadanie zamieściłam dokładnie 10 lat temu w Głosie Wybrzeża, patrz niżej. Pamiętam takie śmieszne zdarzenie związane z ukazaniem się Fenixa. Żartowałam sobie mówiąc do siebie, iż zamieścili moją twarz na okładce :)

Enklawa
została zamieszczona w Głosie Wybrzeża nr 184(10583) z dnia 6 sierpnia 1983 r. Opowiadanie przedstawia enklawę; tych którzy zostali po ostatniej wojnie. "Usłyszałem niespodziewanie (...) Gdzieś u dołu skali. Nigdy tam nie szukałem, głosy brzmiały bardzo wyraźnie, tam są ludzie."

Jeden dzień rodziny Braunów w mieście
TOPOS rok II Nr 1-2 (9-10). "Morze srebrzyło się, jakby pokrywały je łuski ryb, których w nim nie było. (...) co krok spotykało się olbrzymie napisy wymalowane w poprzek mostów: STRZEŻ SIĘ allbo UWAGA"

Stacja
zamieszczona w "Bliskie spotkania - opowiadania fantastyczne" wydane przez Iskry 1986 r. 63 s. Jest to dziwne opowiadanie, które przyszło do mnie samo, jak wiele innych, przenikając z rzeczywistości, których nie znam, nie rozumiem.

Ekstaza
oraz Dziedzina, opowiadania zamieszczone w "Almanachu Literackim" Iskier, 1986 r., 258 s. Czasami otwierają się drzwi do przeszłych wcieleń. Właściwie czym jest twórczość literacka, nasłuchiwaniem wielkich ust, które wiedzą wszystko. Kiedyś nazywano to iskrą bożą, potem nadtchnieniem. Opowiadanie Ekstaza nie było nigdzie publikowane, Dziedzina znajduje się w Tylko Ziemia.

Kat
Opowiadanie zamieszczone w tygodniku pt. "Tygodnik wybrzeża Morze i Ziemia" nr. 22 (287) z dnia 1-7 czerwca 1988 r. Tygodnik wychodził w Szczecinie. Kat miał być dołączony do zbioru opowiadań pt. "Wywiad z Bogiem". Ta pozycja nigdy się nie ukazała. Czy nie chciał wywiadu? Może twórczość uległa szybszym zmianom niż okres wydawniczy w tamtym czasie? Wraz ze zmianą ustroju skasowano ten cykl wydawniczy, pt. "Stało się jutro". Kliknij na zdjęcie, aby przywołać całe opowiadanie. Przepraszam za jakość skanu, ale jest to szary papier, jak przystało na gazety. Dwubitowy skan, prezentuje się całkiem dobrze po obróbce.

Maszyna
Przegląd techniczny nr 26'83 z dnia 26/06/83 r. (I część); nr.2 7'83 z dnia 3/07/83 (II część) zamieścił opowiadanie Maszyna, jedno z tych, które zostało włączone do tomu opowiadań Tylko Ziemia wydanego w 1986 r. Jest to opowieść o myślącej i czującej maszynie, zajmującej olbrzymie podziemia. Wprawdzie wtedy nikt nie mówił o sztucznej inteligencji, ale ona przecież istniała w wielu moich opowiadaniach.

Az się staniemy jako bogowie...
Przegląd techny nr. 9'84 z dnia 26/02/84 r. zamieszcza opowiadanie, które zostało włączone do tomu opowiadań Tylko Ziemia. Mirek Kowalski, redaktor książki prosił mnie o napisanie zupełnie zwyczajnego opowiadania, aby zamieścić je na początku książki i nie przestraszyć czytelnika zbytnią dziwnością reszty. Czytelnik musi sam osądzić czy jest to opowiadanie takie, jak piszą inni.

Limeryki
Mała Fantastyka 3(4)/88 - Na ostatniej stronie okładki zamieszczono 3 moje Limeryki. Limeryki to taka forma literacka, która wyśmiewa nasze wady. Każdy limeryk składa się z pięciu wierszy, które tworzą specjalny układ gramatyczny. Pierwsze dwie linijki są zawsze wprowadzeniem, a ostatnie tworzą pewną konkluzję całości. Trudność pisania Limeryków polega na tym, że muszą: 1)mówić prawdę; 2)być wierszowane 3)trzymać się formy; 4)być genialnie skomponowane. Powyższe warunki są spełnione przez mało którego pisaża, gdyż jest to trudne. Limeryki przywędrowały do nas z Angli. Aby zrozumieć ukryty "przytyk" limeryków trzeba ich wiele przeczytać. Napisałam ich dziesiątki, niestety na razie tylko te trzy zostały opublikowane. Nieprawdą jest, że limeryki są wierszykami dla dzieci, co mogło by się zdawać na pierwszy rzut oka, podczas czytania ich treści. Dlatego nie zgadzam się z dopiskiem na okładce. One są dla dorosłych. Obiecuję że niebawem zeskanuję inne limyki które nie zostały wydane. Teraz kliknij na okładke aby przeczytać te trzy.

Wiersze
TOPOS, rok II, nr 3-4 (11-12). Zamieszczono wiersze : Nasza epoka, Wersety na koniec świata, Prawda Endemiczna, Materia ognia, Niewidzialne nasiona.

Wiersz
Litery miesięcznik społeczno-kulturalny wybrzeża, rok XI, nr 5 (125) Gdańsk, maj/1972 r.

Wiersze
Almanach młodych 1965/66 r., wydany przez Iskry 1966, 228 s. Znajdujemy daw wiersze : "Oczywiście, że nie ma raju poetów", "Rozmowa".To są chyba najstarsze wydane wiersze...

Dziedzina [Esperanto]
Wydawnictwo Sociedad Cooperativa Artes Graficas Limitada LIBRERIA GENERAL, 1994 r., s.136.

Dziedzina [Japoński]
Graphication nr 52, 1990, 47 s. zamieściło opowiadanie pt. "Dziedzina". Zeskanowałam jedynie pierwszą stronę.

Nadejście Fortynbrasa [Japoński]
Delux 8 Sierpnia 1990 nr. 9. s. 184. Reszta danych nie daje się odczytać gdyż jest napisana w j. japońskim. Opowiadanie jest wydrukowane w dwóch częściach. Zamieszczone są przepiękne zdjęcia, przedstawiające baśniowy, tajemniczy krajobraz. Zamieściłam jedynie jeden, a szkoda.

Michi Tsukada [Japoński]
Asunaro, Czerwiec 1992 r. zamieścił wywiad z moją tłumaczką na j. japoński, która opowiada o swoich tłumaczeniach, o sobie i współpracy ze mną. (tak sądzę, gdyż nie potrafię czytać japońskiego)